Równie odrażające mogą być brudne paznokcie czy nieświeże ubranie. Brak dbałości o podstawowe elementy osobistej higieny kojarzy się bowiem z niskim poziomem kultury jako takiej lub brakiem wychowania. A ludzi którzy się wyróżniają w negatywny sposób raczej się unika.
Co interesujące podobne braki spotyka się zwykle właśnie pośród ludzi o słabym wykształceniu, lub pozostających w trudniejszej sytuacji finansowej, na przykład wśród bezdomnych. W tym ostatnim przypadku opisywane zaniedbania są uzasadnione brakiem okazji do systematycznego używania łazienki. Jednak i wśród ludzi nie mających podobnych problemów nie będzie brakować tych mocno zaniedbanych. Tu przyczyną bardzo często będzie kultura wyniesiona z domu rodzinnego, gdzie pilnowanie zasad higieny było traktowane jako mało istotny element codziennego funkcjonowania. Niestety przyzwyczajenia takie ciężko zmienić, tym bardziej, że bezpośrednia rozmowa raczej nie wchodzi w grę. Będą pozostawać dyskretne sugestie, bądź ograniczenie kontaktów z kimś takim, choć czasami powiedzenie wprost jakie się ma zdanie na ten temat sprawia, że ktoś dostrzeże jednak, jak to w jego sytuacji będzie wyglądać.