Jesienna i zimowa depresja wywiera wielki wpływ na codzienne samopoczucie oraz zmniejszenie wydajności zawodowej. Człowiek staje się senny i zmęczony, brakuje mu energii do wykonywania dowolnych czynności i czuje się drażliwy. Dolegliwości te najczęściej mijają razem z nastaniem wiosny, poprawą warunków pogodowych oraz wydłużeniem się dni. Należy jednak uczynić co się da, by pozbyć się chandry oraz upajać się każdym dniem, nie patrząc na porę roku i pogodę.
Jesienią oraz zimą brak nam światła
Objawy jesiennej depresji związane są z niedoborem światła. Jesienią i zimą dni stają się krótsze oraz pochmurne, co powoduje, że mało kiedy ma się kontakt ze słońcem. Wewnętrzne lampy wytwarzają z kolei światło o dużo niższym natężeniu. Mieszkańcy krajów skandynawskich, w których długie zimowe dni są codziennością, już lata temu odkryli tę zależność i od wielu lat z powodzeniem stosują terapię światłem. Przy tego rodzaju terapii konieczna bywa lampa antydepresyjna (przykład: lampa do światłoterapii). Od pewnego czasu takie urządzenia można kupić również w polskich sklepach. Mogą pochwalić się one estetycznym designem, dzięki czemu nie tylko dobroczynnie oddziałują na nastrój, lecz również stanowią interesującą ozdobę wnętrza.
Lampy antydepresyjne z powodzeniem można wykorzystywać w domu, ponieważ nie zakłócają one codziennych zajęć. Codzienna terapia (tlenoterapia wrocław) musi trwać od 30 do 60 minut, a człowiek, który jej się poddaje może zajmować się dowolnymi relaksującymi czynnościami, np. czytaniem lub oglądaniem filmu. Ważne jest tylko, aby pozostawać w wyznaczonej odległości od włączonej lampy. Urządzenie emituje światło o dużo silniejszym natężeniu aniżeli ma to miejsce w przypadku zwykłych lamp oświetleniowych. W przypadku światłoterapii ważna jest cykliczność sesji, przez to warto nabyć takie urządzenie dla siebie oraz oddawać się miłym seansom w zaciszu swojego mieszkania.